Chciałabym zachęcić Was do odwiedzenia Mainau - wyspy na Jeziorze Bodeńskim o powierzchni 0,44km2. Leży w granicach administracyjnych niemieckiego miasta Konstancja. Wyspę Mainau rokrocznie odwiedza ponad 1 milion turystów…
Założycielem ogrodu był były książę Szwecji, hrabia Lennart Bernadotte, którego w wyniku jego ożenku pozbawiono praw do korony. Hrabia otrzymał wyspę w 1931 r. i na początku wiele prac wykonywał nawet własnoręcznie.
Dzięki łagodnemu, ciepłemu i wilgotnemu klimatowi na wyspie w gruncie rosną pomarańcze, cytryny, granaty, śródziemnomorskie palmy itp. Oczopląsu można dostać w rosarium; ponad 1,2 tys. różnobarwnych odmian róż. Równie dużo jest tam odmian dalii. Mainau jest prawdopodobnie największym hodowcą tych roślin w świecie, a na pewno w Europie. Rośliny nie tylko tworzą barwne, ale także przestrzenne kompozycje (kaczki, pawie itp.).
Wielką atrakcją jest położona na wyspie największa w Niemczech motylarnia i palmiarnia, w której odbywają się wystawy kwiatów (podczas mojego pobytu na wyspie trwała wystawa storczyków - o tym w następnym poście).
Na wyspie przez większość roku możemy podziwiać ogromna ilość kwiatów, co roku sadzonych na nowo. Wiosną można podziwiać tysiące kwitnących tulipanów, w maju przyciągają wzrok pola lawendowe, rabaty z piwoniami i peoniami, różnokolorowe krzewy rododendronów i azalii.
Na stopniach włoskiej kwiatowej fontanny schodkowej wiosną i latem powstają niezwykłe obrazy kwiatowe. W rosarium w czerwcu i lipcu kwitną róże. Rośnie tu ponad 20 tysięcy krzewów róż reprezentujących 1,2 tys. różnych gatunków. Ogród ziołowy najpiękniejszy jest w maju i w czerwcu i prezentuje dobrze opisany bogaty asortyment roślin leczniczych i przyprawowych.
Na wyspę można dostać się z wielu miejscowości z Niemiec, Austrii i Szwajcarii statkiem (ok. 11 E). Miejsce to jest magiczne i ze wszech miar godne polecenia, myślę, że nawet ludzie nie zainteresowani kwiatami i innymi roślinami ozdobnymi nie pozostaną obojętnym na takie cuda.
(więcej fotografii na: http://www.podrozebliskieidalekie.blogspot.com/2012/06/mainau-w-krolestwie-roslin.html)
Faktycznie raj. Cudowne miejsce. Zazdroszczę wycieczki. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa
OdpowiedzUsuń