środa, 21 grudnia 2011

W Pszczyńskim Parku

Swego czasu przedstawiałam pałac w Pszczynie i księżnę Daisy – osobę, która przyczyniła się do zmiany wizerunku tego pałacu, obyczajów tam panujących, jak również do przebudowy terenów zielonych wokół niego (zob.: http://www.podrozebliskieidalekie.blogspot.com/2011/09/z-wizyta-u-ksieznej-daisy-pszczyna.html). Dzięki niej zwiedzający mają w tej chwili okazję zobaczyć jeden z piękniejszych parków angielskich na Górnym Śląsku.


Zabytkowy Park Pszczyński liczy 156 ha powierzchni i składa się z trzech różniących się od siebie części. Główna, środkowa część to właściwy Park Zamkowy. Od wschodu sąsiaduje z nim znacznie mniejszy, ciągnący się wzdłuż Pszczynki Park Dworcowy, a od zachodu – tzw. Dzika Promenada lub Zwierzyniec, tj. duże, mniej zagospodarowane tereny leśno-parkowe w dolinie Pszczynki, powstałe po osuszeniu w 1792 r. wielkiego stawu miejskiego.




 Park Zamkowy rozpościera się na obszarze ok. 48 ha. Ogród istniał już kilka wieków wcześniej ale obecny kształt otrzymał w połowie XIX w., kiedy  zaczęto go przekształcać na park krajobrazowy, tzw. angielski. Zlikwidowano wtedy m.in. główną, środkową aleję, zastępując ją rozległą polaną, otwierającą się ku nowo wybudowanym stawom na rzece Pszczynka i wzgórzom w północnej części parku. Z czasem w przekształcanym w ciągu 2. poł. XIX wieku parku pojawiły się wszystkie charakterystyczne dla tego typu założeń elementy: rozległe otwarcia widokowe, malownicze skupiska drzew i krzewów, liczne rozlewiska i stawy z wysepkami i łukowatymi mostkami, otwarte łąki i samotne, rozłożyste drzewa. Brzegi stawów i kanałów obsadzano drzewami „płaczącymi”, ze zwieszającymi się tuż nad wodą konarami i gałązkami. Są tu liczne wspaniałe i potężne dęby szypułkowe, kasztanowce, cisy, wyróżniające się prostym, wysokim pniem sosny wejmutki, lipy drobnolistne, jesiony, okazałe graby, buki zwyczajne i czerwone, wiązy, modrzewie, świerki srebrzyste, brzozy, klony i platany, a także wierzby i tulipanowce. Wśród wielu ciekawych krzewów na uwagę zasługują niesamowite okazy różaneczników (rododendronów), śliczne kwitnące późną wiosną, oraz nie mniej pięknych azalii (za: http://www.pszczyna.info.pl/pl/zabytkowy-park-pszczynski/strona/53 ).

3 komentarze:

  1. Pszczyna to jedno z moich wyjątkowo ulubionych miejsc. Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  2. Park Pszczyński cudowne i zarazem urokliwe miejsce, pachnące azaliami i rododendronami.

    OdpowiedzUsuń